W ostatnią niedzielę przed świętami wybrałam się do zamku leśnickiego,była tam Piernikami pachnąca
Manufaktura Świąteczna. Nie mogłam się zdecydować co wybrać: zdobienie pierników, bombek, puszek czy wykonanie książeczki? Decyzja - piernik! Wybrałam największe piernikowe serce ! Tu tyle ozdób!wszystkie słodkie i kolorowe! Napracowałam się , a oto mój wyrób:
Będzie piękny prezent dla babuni i dziadziusia:) Tak bardzo mi się spodobało,że udekorowałam kolejne pierniczki.
A pewnej niedzieli wybraliśmy się do Cukierkowa! Ależ było pysznie !
Lizaki, cukierki, mleko i ciasto, hmmm mniam, mniam .....
Zabawa była doskonała - cała bawialnia dla nas!
6 listopada w piękne,słoneczne niedzielne popołudnie zaczęłyśmy od spacerku po wrocławskim rynku. Trafiłyśmy na pokaz baniek mydlanych!
Ale była zabawa!
Wrocławskie Centrum Twórczości Dziecka realizuje spektakle, w których najmłodsi grają dla swoich rówieśników! Na premierę nie było już biletów!!! na dziś, udało się zdobyć!!!Wystrojone, udałyśmy się na spektakl. Kolorowa bajka o pszczółkach, misiach i miodzie :) Wspaniałe pszczółki, dowcipne dialogi i mój ulubieniec mały miś,przyjaciel pszczółki Uli :) Rewelacja!